I liga siatkarek: Kolejka wyraźnie podzielona. Underdogom wystarczy argumentów?

Rusza 19. kolejka I ligi siatkarek. W najbliższą sobotę, 25 stycznia dojdzie do rozegrania łącznie czterech spotkań. Najciekawiej zapowiada się batalia z udziałem PMKS Nike Węgrów i WTS-u Solnej Wieliczka – odpowiednio czwartej i siódmej siły tabeli. Pozostałe spotkania zdają się mieć wyraźnych faworytów. 

AWANSEM

Rywalizacja w ramach dziewiętnastej serii gier de facto już się rozpoczęła. Wszystko za sprawą rozegranego awansem spotkania w środę, 22 stycznia pomiędzy KSG Warszawa a PGE LTS-em Legionovią Legionowo. Stołeczne triumfowały zgodnie z planem, lecz nie bez mniejszych problemów, o czym informowaliśmy tutaj.

HIT KOLEJKI?

Jako ‘ozdobnik’ 19. kolejki I ligi siatkarek należy uznać batalię pomiędzy PMKS Nike Węgrów a WTS-em Solną Wieliczka. To odpowiednio 4. i 7. siła tabeli. Węgrowianki znane są ze swojego terenu, który jest trudnym do zdobycia. Dotychczas przed własną publicznością przegrały tylko raz – z LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki. W dobrych humorach niemniej zawita ekipa z Solnego Miasta, która 1 grudnia ubiegłego roku wygrała 3:2. Nike przegrywało 0:2, by doprowadzić do tie-breaka, ale w nim nie odnalazło większego punktu zaczepienia. Ekipa z województwa mazowieckiego triumfowała ostatnio z Energetykiem Poznań i Płomieniem  Sosnowiec. Solna w ostatni weekend przegrała z sąsiadującym Płomieniem do 19, 15 i 19, w wyniku czego pełny dystans może stać pod znakiem zapytania. Nie ulega wątpliwości, że w roli faworytek do meczu przystąpią podopieczne Roberta Kupisza.

Z PODZIAŁEM NA FAWORYTÓW

W pozostałych trzech spotkaniach staną naprzeciwko siebie zespoły z górnych części tabeli z tymi z dołu. Hospel Płomień Sosnowiec stanowiący aktualnie  o 6. sile ligi podejmie outsidera z Kobyłki, który dotychczas wygrały tylko jeden mecz. Podopieczne Krzysztofa Zabielnego od końca listopada notują dobry okres – na 7 meczów przegrały jedynie 2. W Kobyłce triumfowały 3:1 i priorytetem dla nich będzie sięgnięcie po 3 oczka, które niemalże definitywnie przybliżą je do utrzymania w rozgrywkach. Z drugiej strony – Volley przełamał się po długim okresie niemocy i w ostatnią sobotę urwał punkt Legionovii. Sosnowiczanki będą musiały zachować czujność.

Nadal więcej niż wymagająca jest sytuacja Gedanii Politechniki Gdańsk, która do bezpiecznej lokaty traci 12 punktów. Pomorzanki zagrają z MKS-em COPCO Imielin plasującym się na 5. lokacie. Z wyjątkiem przegranej z Legionovią – imielinianki wygrywają z niżej notowanymi od siebie, a przegrywają z wyżej plasowanymi, czego dowodzi chociażby porażka 2:3 z KS Piła. Zespół z Trójmiasta nie sprostał ostatnio SMS-owi Szczyrk na wyjeździe i mimo atutu własnej hali traktowany będzie jako underdog.

Znacznie lepiej poruszają się przez zaplecze TAURON Ligi siatkarki KS BAS-u Kombinatu Budowlanego Białystok, które w najlepsze walczą o utrzymanie. Na ten moment, do bezpiecznego, 8. miejsca tracą 3 oczka. W ostatnią sobotę stycznia łatwo mieć nie będą, wszak na Podlasie zawita niekwestionowany lider – LOS, który przegrał dotychczas tylko trzykrotnie.

Pojedynek SMS-u Szczyrk i ENEA Energetyka Poznań został przełożony na następny weekend. Dojdzie do niego w piątek, 31 stycznia. Za pierwszym razem było więcej niż ciekawie, mimo że zawody zakończyły się zdobytym kompletem punktów przez nowodworzanki. Te dwukrotnie musiały wygrać po grze na przewagi 26:24. Trzecia odsłona również zakończyła się jedynie dwupunktową różnicą. Białostoczanki faworytkami nie będą, ale śmiało mogą ‘namieszać’ we własnej hali. Niejednokrotnie już stawiały się wyżej notowanym zespołom, jak w ostatnią sobotę MKS-owi Imielin (22:25, 26:24, 22:25, 22:25).

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarek

Artykuł I liga siatkarek: Kolejka wyraźnie podzielona. Underdogom wystarczy argumentów? pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.