Wjechał w bariery, szarpał się ze świadkami i uciekał pieszo. Twierdzi że nic nie pamięta (zdjęcia)

Zatrzymany został kierowca hyundaia, który zaczął uciekać z miejsca kolizji. Okazało się że był trzeźwy. Wszystko wskazuje na to, iż decyzją lekarzy więcej za kierownicę nie wsiądzie.

Jan 23, 2025 - 18:04
 0
Wjechał w bariery, szarpał się ze świadkami i uciekał pieszo. Twierdzi że nic nie pamięta (zdjęcia)

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w miejscowości Marynin koło Lublina. Na drodze wojewódzkiej nr 747 prowadzącej z Konopnicy do Opola Lubelskiego samochód osobowy uderzył w bariery. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący hyundaiem mężczyzna poruszał się od strony Bełżyc. Na węźle Węglin wykonywał manewr skrętu w lewo, na drogę ekspresową S19. Zamiast jednak w zjazd, wjechał w bariery energochłonne.

Świadkowie widząc co się stało ruszyli sprawdzić, czy kierowca auta nie potrzebuje pomocy. Ten jednak zareagował wobec nich agresją. Po chwili zaczął też uciekać pieszo w kierunku Stasina.

Mężczyzna został zatrzymany w pobliżu stacji paliw. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Posiadał też prawo jazdy, a w policyjnych systemach nie widniał jako osoba poszukiwana. Kierowca cały czas zapewniał, iż nic nie pamięta.

Szybko wyszło jednak, co było przyczyną całej sytuacji. Mianowicie z powodu padaczki, na którą cierpi 41-latek, nie powinien on kierować pojazdami. Wszystko wskazuje na to, iż po dzisiejszym incydencie, lekarze zadecydują, aby cofnąć mu uprawnienia do kierowania pojazdami.

What's Your Reaction?

like

dislike

love

funny

angry

sad

wow