5 rodzajów potraw, które uwolnią Twój czas
Są takie potrawy, które są absolutnym must-have w kuchni, jeśli chcemy efektywnie wykorzystywać czas. Dziś 5 rodzajów takich potraw, bez których nie wyobrażam sobie dziś gotowania. Od kilku lat gotuję wyłącznie nasze przepisy, a właściwie Agnieszki, bo to ona jest autorką wszystkich naszych przepisów (ponad 600!). I im więcej gotuję, tym bardziej doceniam te patenty! […] Post 5 rodzajów potraw, które uwolnią Twój czas pojawił się poraz pierwszy w Salaterka.
Są takie potrawy, które są absolutnym must-have w kuchni, jeśli chcemy efektywnie wykorzystywać czas. Dziś 5 rodzajów takich potraw, bez których nie wyobrażam sobie dziś gotowania.
Od kilku lat gotuję wyłącznie nasze przepisy, a właściwie Agnieszki, bo to ona jest autorką wszystkich naszych przepisów (ponad 600!). I im więcej gotuję, tym bardziej doceniam te patenty! Mam nadzieję, że i Tobie pomogą czerpać z gotowania i zdrowego jedzenia jeszcze więcej przyjemności.
1. Potrawy ratunkowe bez zakupów
Nie wyobrażam sobie domowego jadłospisu bez dań ratunkowych. Są to potrawy, które mogę zrobić w dowolnym momencie – z produktów długostojących. Wiem, że gdy nie starczy mi czasu na zrobienie jedzenia, zawsze mogę sięgnąć do szafki, i np. z mleka sojowego, suszonych śliwek, kakao, nasion chia i cynamonu zrobić pyszne kakao.
Innym daniem ratunkowym jest np. sos meksykański z czerwoną fasolą. Tutaj ważne jest, aby mieć w domu również cebulę, która dobrze przechowywana może wytrzymać bardzo długo i spokojnie może być traktowana jako produkt długostojący.
Jak przechowywać cebulę? Najlepiej w chłodnym, suchym i przewiewnym miejscu, z dala od światła słonecznego. Idealna temperatura dla cebuli to około 7–10°C. Powinna być również przechowywana w taki sposób, aby miała dostęp do powietrza, więc unikaj zamkniętych plastikowych worków. Możesz ją trzymać w papierowych torbach, koszach lub siatkach.
2. Rolki warzywne
Drugim niezbędnikiem w kuchni są dziś dla mnie rolki. Patent ten dosłownie skradł moje serce. Robi się je błyskawicznie, właściwie 10 minut pracy wystarczy, aby mieć pyszny obiad i kolację, i zero bałaganu w kuchni! Jest to patent, który przygotowała Aga w naszej najnowszej książce „Jadłospisy witalne do pracy”.
Ostatnie 2 tygodnie pracy nad tą książką były dla mnie tak intensywne, że szczerze nie miałem w ogóle głowy do przygotowywania czegokolwiek do jedzenia. Ale, że właściwie właśnie o tym jest ta książka – m.in. o gotowaniu w takich sytuacjach – zostałem uratowany przez swojego „oprawcę”!
What's Your Reaction?