Partnerzy patchworkowi. "Powinni brać pełnoprawny udział w życiu rodzinnym"
Wyobraźmy sobie, że nastolatek ma z czymś trudność, która go przerasta, a tu przychodzi rodzic i z rękawa wyjmuje dziesięć rozwiązań i odpowiedzi. To może go wkurzyć, bo obnaża jego niemoc. Jestem za tym, żeby zostawiać nastolatkowi jak najwięcej samodzielności, jednak przy jednoczesnym założeniu, że ponosi konsekwencje swojego postępowania – mówi pedagog, psycholog, interwent kryzysowy Tomasz Bilicki.
What's Your Reaction?