Mężczyzna przygotował wesołą niespodziankę na policji. Spalił ziółko w poczekalni

Ciężko zaskoczyć policjantów, którzy codziennie mierzą się z niesłychanymi wyzwaniami, ale znalazł się mężczyzna, któremu się udało. Przygotował dla nich prawdziwą matrioszkę niespodzianek.    28-letni mieszkaniec Szczytna postanowił złożyć wyjaśnienia na komendzie w sprawie… no właśnie, swojej wcześniejszej przygody z prawem. Uznał, że czekanie w poczekalni wymaga odpowiedniego rozluźnienia. Nie chcąc być samolubnym, postanowił podzielić się ziołową wonią, odpalając skręcika na poczekalni komendy.   Nie wiadomo, czy mężczyzna chciał zaprowadzić nowe standardy zarządzania stresem w urzędach publicznych, czy po prostu uznał policję za idealne miejsce do testowania legalności marihuany. Niemniej, stróże prawa szybko wyczuli specyficzny aromat i ochoczo przystąpili do kolejnych atrakcji przygotowanych przez tego rozkosznego żartownisia.   Okazało się, że to dopiero początek wesołych niespodzianek. W trakcie przeszukania jego mieszkania policjanci odkryli 2 prezenty – ponad 600 gramów śmiesznej rośliny i 60 gramów dziwnego proszku. Jakby tego było mało, przed wizytą na komendzie 28-latek zdążył urządzić domową awanturę, w trakcie której groził swojemu ojcu. Rodzinny dramat zakończył się finałem na komendzie, co dowodzi, że bohater tej historii konsekwentnie trzymał się planu „dzień pełen wrażeń, niekoniecznie dobrych”.   Sąd w Szczytnie postanowił nagrodzić kreatywność mężczyzny, przyznając mu trzy miesiące w tymczasowym areszcie.  To jest ASZdziennik, ale to prawda.

Jan 23, 2025 - 17:54
 0
Mężczyzna przygotował wesołą niespodziankę na policji. Spalił ziółko w poczekalni
Ciężko zaskoczyć policjantów, którzy codziennie mierzą się z niesłychanymi wyzwaniami, ale znalazł się mężczyzna, któremu się udało. Przygotował dla nich prawdziwą matrioszkę niespodzianek.    28-letni mieszkaniec Szczytna postanowił złożyć wyjaśnienia na komendzie w sprawie… no właśnie, swojej wcześniejszej przygody z prawem. Uznał, że czekanie w poczekalni wymaga odpowiedniego rozluźnienia. Nie chcąc być samolubnym, postanowił podzielić się ziołową wonią, odpalając skręcika na poczekalni komendy.   Nie wiadomo, czy mężczyzna chciał zaprowadzić nowe standardy zarządzania stresem w urzędach publicznych, czy po prostu uznał policję za idealne miejsce do testowania legalności marihuany. Niemniej, stróże prawa szybko wyczuli specyficzny aromat i ochoczo przystąpili do kolejnych atrakcji przygotowanych przez tego rozkosznego żartownisia.   Okazało się, że to dopiero początek wesołych niespodzianek. W trakcie przeszukania jego mieszkania policjanci odkryli 2 prezenty – ponad 600 gramów śmiesznej rośliny i 60 gramów dziwnego proszku. Jakby tego było mało, przed wizytą na komendzie 28-latek zdążył urządzić domową awanturę, w trakcie której groził swojemu ojcu. Rodzinny dramat zakończył się finałem na komendzie, co dowodzi, że bohater tej historii konsekwentnie trzymał się planu „dzień pełen wrażeń, niekoniecznie dobrych”.   Sąd w Szczytnie postanowił nagrodzić kreatywność mężczyzny, przyznając mu trzy miesiące w tymczasowym areszcie.  To jest ASZdziennik, ale to prawda.

What's Your Reaction?

like

dislike

love

funny

angry

sad

wow