Była na śmietniku, później na drzwiach garażu. Tablica upamiętniająca żołnierza z połowy XIX wieku wróciła do kościoła
To dość zagadkowa historia, bo tego zabytku nie było w wykazie skradzionych przedmiotów prowadzonym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
What's Your Reaction?