Ponad 60 mln zł za transport węgla z Bogdanki. O zamówienie walczą cztery firmy
Kontrakt obejmujący transport kolejowy 1,6 mln ton węgla energetycznego z Bogdanki do elektrowni Połaniec chcą realizować cztery firmy. Oprócz naszego narodowego przewoźnika są też spółki mające swoje korzenie w Wielkiej Brytanii, Czechach i Niemczech.
Do 31 marca obowiązuje umowa na dostawy węgla z kopalni w Bogdance do elektrowni Połaniec. Od lat jedynym przewoźnikiem jest spółka PKP Cargo, która zaznacza, iż Enea to jeden z jej kluczowych klientów, z którym to prowadzi dobrą wieloletnią współpracę. W ostatnich dniach zaalarmowano nas jednak, iż sytuacja ta może ulec zmianie.
Wszystko dlatego, że o kontrakt starają się także inni przewoźnicy, zaś ich oferty są znacznie korzystniejsze cenowo. Elektrownia chce podpisać nową umowę na okres dwóch lat. Obejmuje ona przewóz transportem kolejowym do 1,6 mln ton węgla energetycznego.
-Zainteresujcie się tematem przetargu, jaki ogłosiła Enea na dostawy węgla z Bogdanki. PKP Cargo może właśnie stracić wieloletni kontrakt, gdyż zaproponowała najwyższą kwotę. A dla lubelskiego oddziału umowy węglowe są podstawą i stanowią ok. 80 proc. całości realizowanych przewozów. Oby nie wróciła sytuacja z ubiegłego roku – zaalarmował nas jeden z pracowników spółki.
Postępowanie dotyczące transportu węgla zostało podzielone na dwie części obejmujące transport węgla w ilości do 800 tys. ton, przy czym zastrzeżono możliwość zmniejszenia tej ilości do 640 tys. ton. W obu najkorzystniejszą kwotę, wynoszącą 27,5 mln zł, złożył Freightliner, czyli prywatny przewoźnik kolejowy wywodzący się z Wielkiej Brytanii. ČD Cargo Poland, spółka zależna czeskiego narodowego przewoźnika zaproponowała 34,4 mln zł, a wchodząca w skład niemieckiego koncernu Deutsche Bahn DB Cargo Polska wyceniła swoje koszty na 34,6 mln zł. Tymczasem oferta PKP Cargo wyniosła ponad 37,1 mln zł.
Jak jednak ustaliliśmy, nic nie jest jeszcze przesądzone. Wszystko dlatego, że wybór najkorzystniejszej oferty nastąpi dopiero poprzez aukcje elektroniczne. A tu poszczególne firmy z pewnością będą regulować swoje oferty cenowe. Przypomniano nam, że podczas poprzedniego przetargu narodowy przewoźnik początkowo także złożył najdroższą ofertę, tymczasem później zwyciężył aukcję utrzymując kontrakt z Eneą.
What's Your Reaction?