Nawrocki pokusił się o złośliwą uwagę. W tle słynny już okrzyk przeciwko Tuskowi

Kandydat PiS na prezydenta Polski Karol Nawrocki w środę spotkał się z wyborcami w Nowym Sączy. Ponownie jego zwolennicy wykrzykiwali znane już hasło przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi. Prezes IPN pokusił się o dość złośliwą uwagę w tym temacie. W trakcie wystąpienia w Nowym Sączy Karol Nawrocki powiedział, co opisuje TVN24, że nigdy w swoim 41-letnim życiu nie był członkiem żadnej partii politycznej. – Wiecie państwo, kto jest moim szefem? Wy jesteście moim szefem – zadeklarował. Nawrocki: Nie boję się Donalda Tuska Wówczas zebrani na sali zaczęli skandować hasło "nie bać Tuska". Na ich słowa zareagował sam kandydat. – Nie boję się Donalda Tuska i jak widać, Nowy Sącz też nie boi się Donalda Tuska – powiedział. – Zwyciężymy, zwyciężymy – usłyszał w odpowiedzi od widowni. To hasło pojawiło się już na innych spotkaniach kandydata PiS. 19 stycznia Nawrocki spotkał się ze swoimi sympatykami w Lęborku. Jeden z uczestników zadał kandydatowi PiS pytanie, w którym zasugerował, że wybory mogłyby zostać unieważnione przez Donalda Tuska, jeśli wygra je Nawrocki. Mężczyzna chciał dokładnie dowiedzieć się od kandydata PiS, czy ma "plan B", gdyby w przypadku jego zwycięstwa wyniki wyborów zostały unieważnione. Wspominał przy tym z imienia i nazwiska o Donaldzie Tusku, co od razu rozgrzało publiczność do skandowania hasła: "Nie bać Tuska!". – Ja wierzę, że dzięki państwa wsparciu wygramy wybory prezydenckie i wejdziemy do Pałacu Prezydenckiego. Jeśli chodzi o premiera Donalda Tuska, rozumiem pana emocje. My wszyscy jesteśmy zaniepokojeni. Artykuł 7. Konstytucji o praworządności jest łamany z regularnością każdego miesiąca – odpowiedział wówczas Nawrocki. Dalej polityk nawiązał jeszcze do sytuacji w USA. – Prezydentem USA zostaje człowiek, którego premier Donald Tusk publicznie oskarżał o współpracę z federacją Rosyjską i zdaje się nigdy za to nie przeprosił – argumentował. Sondaż: Ponad 40 proc. Polaków jest zdania, że Nawrocki nie wygra wyborów – Gwarantuję, że jeśli wygramy wybory, to jesteśmy narodem, który po zwycięstwie będzie gotowy do tego, żeby swojego prezydenta wprowadzić do Pałacu Prezydenckiego. Dzisiaj apeluję o wiarę w to, że zachowamy nasz system demokratyczny – kontynuował Nawrocki. Dodajmy, że kilka dni temu SW Research na zlecenie rp.pl zbadała także ważną kwestię: przekonanie społeczeństwa o szansach kandydata PiS Karola Nawrockiego. Sondaż przeprowadzono w dniach 18-19 stycznia 2025 roku na losowo-kwotowej próbie 800 internautów powyżej 18 roku życia. Pytanie, które zadano reprezentatywnej grupie Polaków, brzmiało: "Czy Pani/Pana zdaniem Karol Nawrocki ma szansę wygrać wybory prezydenckie?". Okazał się wówczas, że największa część Polaków – 42,4 proc. – uważa, że Karol Nawrocki nie ma szans wygrać wyborów prezydenckich. Przeciwnego zdania było 31,9 proc. respondentów, którzy są przekonani, że kandydat PiS może zwyciężyć w głosowaniu. Względnie duża jest trzecia, ostatnia grupa – aż 25,7 proc. ankietowanych, a więc nieco więcej niż jeden na czterech, nie ma zdania w sprawie szans wyborczych Nawrockiego.

Jan 23, 2025 - 00:30
 0
Nawrocki pokusił się o złośliwą uwagę. W tle słynny już okrzyk przeciwko Tuskowi
Kandydat PiS na prezydenta Polski Karol Nawrocki w środę spotkał się z wyborcami w Nowym Sączy. Ponownie jego zwolennicy wykrzykiwali znane już hasło przeciwko premierowi Donaldowi Tuskowi. Prezes IPN pokusił się o dość złośliwą uwagę w tym temacie. W trakcie wystąpienia w Nowym Sączy Karol Nawrocki powiedział, co opisuje TVN24, że nigdy w swoim 41-letnim życiu nie był członkiem żadnej partii politycznej. – Wiecie państwo, kto jest moim szefem? Wy jesteście moim szefem – zadeklarował. Nawrocki: Nie boję się Donalda Tuska Wówczas zebrani na sali zaczęli skandować hasło "nie bać Tuska". Na ich słowa zareagował sam kandydat. – Nie boję się Donalda Tuska i jak widać, Nowy Sącz też nie boi się Donalda Tuska – powiedział. – Zwyciężymy, zwyciężymy – usłyszał w odpowiedzi od widowni. To hasło pojawiło się już na innych spotkaniach kandydata PiS. 19 stycznia Nawrocki spotkał się ze swoimi sympatykami w Lęborku. Jeden z uczestników zadał kandydatowi PiS pytanie, w którym zasugerował, że wybory mogłyby zostać unieważnione przez Donalda Tuska, jeśli wygra je Nawrocki. Mężczyzna chciał dokładnie dowiedzieć się od kandydata PiS, czy ma "plan B", gdyby w przypadku jego zwycięstwa wyniki wyborów zostały unieważnione. Wspominał przy tym z imienia i nazwiska o Donaldzie Tusku, co od razu rozgrzało publiczność do skandowania hasła: "Nie bać Tuska!". – Ja wierzę, że dzięki państwa wsparciu wygramy wybory prezydenckie i wejdziemy do Pałacu Prezydenckiego. Jeśli chodzi o premiera Donalda Tuska, rozumiem pana emocje. My wszyscy jesteśmy zaniepokojeni. Artykuł 7. Konstytucji o praworządności jest łamany z regularnością każdego miesiąca – odpowiedział wówczas Nawrocki. Dalej polityk nawiązał jeszcze do sytuacji w USA. – Prezydentem USA zostaje człowiek, którego premier Donald Tusk publicznie oskarżał o współpracę z federacją Rosyjską i zdaje się nigdy za to nie przeprosił – argumentował. Sondaż: Ponad 40 proc. Polaków jest zdania, że Nawrocki nie wygra wyborów – Gwarantuję, że jeśli wygramy wybory, to jesteśmy narodem, który po zwycięstwie będzie gotowy do tego, żeby swojego prezydenta wprowadzić do Pałacu Prezydenckiego. Dzisiaj apeluję o wiarę w to, że zachowamy nasz system demokratyczny – kontynuował Nawrocki. Dodajmy, że kilka dni temu SW Research na zlecenie rp.pl zbadała także ważną kwestię: przekonanie społeczeństwa o szansach kandydata PiS Karola Nawrockiego. Sondaż przeprowadzono w dniach 18-19 stycznia 2025 roku na losowo-kwotowej próbie 800 internautów powyżej 18 roku życia. Pytanie, które zadano reprezentatywnej grupie Polaków, brzmiało: "Czy Pani/Pana zdaniem Karol Nawrocki ma szansę wygrać wybory prezydenckie?". Okazał się wówczas, że największa część Polaków – 42,4 proc. – uważa, że Karol Nawrocki nie ma szans wygrać wyborów prezydenckich. Przeciwnego zdania było 31,9 proc. respondentów, którzy są przekonani, że kandydat PiS może zwyciężyć w głosowaniu. Względnie duża jest trzecia, ostatnia grupa – aż 25,7 proc. ankietowanych, a więc nieco więcej niż jeden na czterech, nie ma zdania w sprawie szans wyborczych Nawrockiego.

What's Your Reaction?

like

dislike

love

funny

angry

sad

wow