![Avrora wejdzie do Polski? Ukraińska sieć dyskontów myśli o debiucie w naszym kraju [TYLKO U NAS]](https://static.wiadomoscihandlowe.pl/images/2025/01/23/569659.png?#)
Była prowadzącą "Teleexpress". Teraz zobaczymy ją w śniadaniówce
Beata Chmielowska-Olech przez wiele lat była prowadzącą program "Teleexpress". Po zmianach szefostwa TVP prezenterka przestała pojawiać się na antenie. Niedawno oficjalnie ogłosiła, że jej przygoda w Telewizji Polskiej dobiegła końca. Teraz już wiadomo, czym będzie się zajmowała. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć ją w pewnym formacie śniadaniowym. Dziennikarka w najnowszym wywiadzie przyznała, że tęskni za pracą przed kamerą i kontaktem z widzami. – Telewizję mam we krwi i lubię ludzi. Nawet jeśli niektórzy bardzo starają się mi zaszkodzić, to nauczyłam się odpuszczać i iść dalej. Przez 26 lat pracy prowadziłam różne programy. Śniadaniowe, edukacyjne, rozrywkowe, kulturalne i oczywiście "Teleexpress". Dlatego także bardzo tęsknie za widzami i odwzajemniam ich ciepłe uczucia, a niebawem rozpoczynam nową telewizyjną przygodę – wspomniała w rozmowie z "Faktem". Chmielowska-Olech ogłosiła, że przyjęła zaproszenie od Beaty Boruckiej (znanej w sieci pod nazwą Mądra Babcia) do jej programu śniadaniowego "Na dobry dzień". – Poprowadzę tam autorski format "Silver Express" – dodała. Ponadto prezenterka stawia teraz na edukację swoją i innych. – Przerwa w pracy zmotywowała mnie do powrotu na uczelnię. Piszę doktorat na Wydziale Dziennikarstwa, Uniwersytetu Warszawskiego. W przyszłości nie wykluczam zajęć ze studentami, bo od lat dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi ludźmi – wyznała. Nie pojawiała się w "Teleexpressie", ale nadal była zatrudniona w TVP Przypomnijmy, że Beata Chmielowska-Olech ostatni raz pojawiła się w roli gospodyni "Teleexpressu" dokładnie 11 grudnia 2023 roku. Po późniejszych zmianach władz Telewizji Polskiej dotychczasowe znane twarze stacji zniknęły sprzed obiektywów kamer. Do tego grona należała również wspomniana dziennikarka. Rok później w mediach branżowych pojawiły się doniesienia, że mimo iż prezenterka nie zapowiadała już materiałów w "Teleexpressie", to wciąż pozostawała zatrudniona przez TVP. W grudniu 2024 roku biuro TVP potwierdziło rozwiązanie umowy z dziennikarką za porozumieniem stron, nie ujawniając jednak przyczyn tak późnego rozstania. "Umowa o pracę między Telewizją Polską a Beatą Chmielowską-Olech wygasła w grudniu 2024 roku na mocy porozumienia stron" – czytaliśmy w oświadczeniu. Dodajmy, że trzy tygodnie wcześniej dziennikarka opublikowała na swoim instagramowym koncie publikację ze zbiorem fotografii oraz filmów ze swojej 26-letniej pracy przy "Teleexpressie".
Beata Chmielowska-Olech przez wiele lat była prowadzącą program "Teleexpress". Po zmianach szefostwa TVP prezenterka przestała pojawiać się na antenie. Niedawno oficjalnie ogłosiła, że jej przygoda w Telewizji Polskiej dobiegła końca. Teraz już wiadomo, czym będzie się zajmowała. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć ją w pewnym formacie śniadaniowym.
Dziennikarka w najnowszym wywiadzie przyznała, że tęskni za pracą przed kamerą i kontaktem z widzami. – Telewizję mam we krwi i lubię ludzi. Nawet jeśli niektórzy bardzo starają się mi zaszkodzić, to nauczyłam się odpuszczać i iść dalej. Przez 26 lat pracy prowadziłam różne programy. Śniadaniowe, edukacyjne, rozrywkowe, kulturalne i oczywiście "Teleexpress". Dlatego także bardzo tęsknie za widzami i odwzajemniam ich ciepłe uczucia, a niebawem rozpoczynam nową telewizyjną przygodę – wspomniała w rozmowie z "Faktem".
Chmielowska-Olech ogłosiła, że przyjęła zaproszenie od Beaty Boruckiej (znanej w sieci pod nazwą Mądra Babcia) do jej programu śniadaniowego "Na dobry dzień". – Poprowadzę tam autorski format "Silver Express" – dodała.
Ponadto prezenterka stawia teraz na edukację swoją i innych. – Przerwa w pracy zmotywowała mnie do powrotu na uczelnię. Piszę doktorat na Wydziale Dziennikarstwa, Uniwersytetu Warszawskiego. W przyszłości nie wykluczam zajęć ze studentami, bo od lat dzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi ludźmi – wyznała.
Nie pojawiała się w "Teleexpressie", ale nadal była zatrudniona w TVP
Przypomnijmy, że Beata Chmielowska-Olech ostatni raz pojawiła się w roli gospodyni "Teleexpressu" dokładnie 11 grudnia 2023 roku. Po późniejszych zmianach władz Telewizji Polskiej dotychczasowe znane twarze stacji zniknęły sprzed obiektywów kamer. Do tego grona należała również wspomniana dziennikarka.
Rok później w mediach branżowych pojawiły się doniesienia, że mimo iż prezenterka nie zapowiadała już materiałów w "Teleexpressie", to wciąż pozostawała zatrudniona przez TVP.
W grudniu 2024 roku biuro TVP potwierdziło rozwiązanie umowy z dziennikarką za porozumieniem stron, nie ujawniając jednak przyczyn tak późnego rozstania.
"Umowa o pracę między Telewizją Polską a Beatą Chmielowską-Olech wygasła w grudniu 2024 roku na mocy porozumienia stron" – czytaliśmy w oświadczeniu. Dodajmy, że trzy tygodnie wcześniej dziennikarka opublikowała na swoim instagramowym koncie publikację ze zbiorem fotografii oraz filmów ze swojej 26-letniej pracy przy "Teleexpressie". What's Your Reaction?
